Sonata Księżycowa to tytuł mojego najnowszego dzieła, z którego jestem przeogromnie dumna :>
Wśród sutaszystek coraz większą popularność zdobywa shibori ribbon, czyli jedwabny pas farbowany w specjalny sposób, by uzyskać specyficzne cieniowanie i zagięcia. Jest cudny- przyznaję. Postanowiłam i ja spróbować swoich sił z nim. Większość prac z użyciem shibori wydają mi się takie ciężkie (nie w rzeczywistej wadze- bo jedwab waży niewiele ;p ale w wyglądzie takie ociężałe te prace), dlatego musiałam wymyślić coś co zrównoważy ten "ciężar". Uznałam, że niezłym pomysłem będzie umieszczenie owiniętego sutaszem koła, które bardzo lubię :) W ostateczności zrobiłam dwa koła dzięki czemu powstał kształt przypominający Księżyc. Stąd nazwa. I tak powstał naszyjnik w kolorach szarości i granatu z odrobinką fioletu. Ma w sobie cyrkonie i mnóstwo szklanych koralików, a z tyłu został podklejony eko-skórką.
Tadam! ;p
Piękny. Nic dodać nic ująć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBoski!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, niesamowity, nie mogę się na niego napatrzeć, piękna prac:)
OdpowiedzUsuń