piątek, 20 lutego 2015

Biżuteryjki dla Wośp

Licytacje Biżuteryjek dla WOŚP zakończyły się w większości w styczniu (kilka zostało jeszcze przeniesionych na luty), ale chyba jeszcze do tej pory nie napisałam ile udało nam się zebrać. W sumie zadeklarowana kwota wyniosła 43257,73 zł :D Czyli mniej niż w poprzednim finale, ale  wcale nie mało ;p

I w tym miejscu pochwalę się, że sama też mam coś z Biżuteryjkowych fantów ;p Mój mąż za moją namową wylicytował kurtkę motocyklową :D Był to jedyny duży projekt z sutaszem, w którym nie brałam udziału ;p.  Z kurtki cieszy się mój mąż, ze skrzyni na amunicji, w której kurtka przyjechała cieszą się dzieci, a ja mam przepiękną bransoletkę :>


środa, 18 lutego 2015

Macademian Girl w kolczykach Pejotka Soutache

Dziś na Instagramie czekała mnie niespodzianka.
Już od dawna obserwuję profil Macademian Girl na Instagramie i FB, przeglądam jej bloga, jedynie filmików nie oglądam (bo jawcale na YouTuba nie wchodzę- nie lubię ;p). No i dziś dostrzegłam na uchu Tamary kolczyki, które jej kiedyś podarowałam :>
Są to kolczyki Papuzie, wcześniej robione do konkuru Royal Stone. Przejrzałam szybciutko inne zdjęcie i okazało się, że użyła ich do dwóch stylizacji :D:D Bardzo się cieszę!

 zdj.z https://www.facebook.com/MacademianGirl

 zdj. z http://instagram.com/macademiangirl/

  zdj. z http://instagram.com/macademiangirl/



środa, 11 lutego 2015

Walentynki...

Na specjalne zamówienie wykonałam w weekend pierścionek sutaszowy. Czerwień znalazła się w nim nie dlatego, że jest kolorem miłości, a dlatego, że to ulubiony kolor przyszłej właścicielki :)

Cyrkonia w oplotach sutaszowych sznurków:



Urodzinki

A teraz chwila na prywatę:

Moja córeczka skończyła w niedzielę roczek! Impreza odbędzie się dopiero w Walentynki (bo tatusiowi się zachciało watry wędrowniczej akurat w urodzinowy weekend ;p), ale ja już przeżywam. Wiem, że ona ma dopiero roczek i raczej  się nie przejmie tortem i kolorowymi talerzykami, które kupiłam, ale ja strasznie przeżywam ;p. Dwa miesiące temu Antoś kończył 3 latka i dla niego to już było wydarzenie- wreszcie. To miłe uczucie, gdy godziny przygotowań mają sens. Antoś był wniebowzięty. Lucynka nie doceni różanego toru, który dla niej zaplanowałam, ale mam nadzieję, że chociaż  goście się zachwycą.


wtorek, 10 lutego 2015

składaki

Ostatnio miałam ochotę zrobić coś bez skomplikowanego zszywania sznurków czy zawijania drutów. Coś na szybko, żeby troszkę odpocząć. Dlatego poskładałam kolczyki i jedną bransoletkę :)

Dwie pary kolczyków zaprezentowałam w poprzednim poście. Teraz pokaże bransoletkę do obu tych par i kolczyki idealne do codziennej stylizacji :)

Arystea- Srebro, granaty i szafir:





Nimfadora- srebro i jadeity:



środa, 4 lutego 2015

Jadeit

Wczoraj powstały proste i eleganckie kolczyki z jadeitowymi kroplami. Do bordowych dodałam granatowe oponki jadeitu, do granatowych- bordowe granaty ;p
całość zawieszona na srebrze. I już- proste, ale wspaniałe kolczyki na co dzień i na wieczorne wyjście :)