nagroda dostarczona

W mojej zabawie na 50-ciu obserwatorów zwyciężczynią została Monia Fioletowa. Po skontaktowaniu się z nią oznajmiła, że lubi niespodzianki, więc nie będzie narzucała co chce dostać tylko jedno miałam wziąć pod uwagę: kolor fioletowy ;p Jakżeby inaczej ;p I tak powstał sutaszowy komplet kolczyków i bransoletki w kolorach fioletu z dodatkiem czarnego i szarego, a do tego zrobiłam proste ale szykowne kolczyki z kwiatowymi koralikami. Paczka już dotarła do odbiorcy, dlatego umieszczam i u mnie zdjęcie upominków :) Mam nadzieję, że będą się dobrze nosić :)

Chińczyk vs Pega

Zrobiłam dwie pary kolczyk o identycznym wzorze, ale w jednej parze użyłam bordowych wiskozowych sznurków czeskiej firmy Pega, a do drugiej- chińskich mięsistych sznurków nylonowych w kolorze granatowym. Praca z nimi jest zupełnie różna i już chyba wspominałam, że każdy rodzaj ma inne zalety. Ogólnie lubię używać obu rodzajów, coraz częściej je łączę w jednej pracy. A oto porównanie:

moje pierwsze wygrane candy!

Tak! Wygrałam i ja! No, może nie zupełnie, bo tak na prawdę dostałam nagrodę pocieszenia, ale jaką!
Przedstawiam Wam upominki, które dostałam od Muraski z bloga Muraska Się Nudzi.
W skład upominku wchodzi: zapowiadany słoiczek ozdobiony motywem oliwkowym, a do tego podkładka wykonana z papierowej wikliny (TUTAJ nawet jest tutorial jak taką samemu wykonać ), dwa wkłady świeczki, karteczki przylepne, klej, dżety i słodkości, ale ich już nie ma ;p

Jestem bardzo zadowolona!

drobiazgi

Jakoś nie mogę się zebrać do zrobienia czegoś większego dlatego postały dwie malutkie aplikacje: jedna na opaskę w kolorach beżu, druga aplikacja kremowa- złota na spineczkę krokodylka z kokardą. :)

komplecik w czerwieni

Tak jak w tytule: powstał komplet kolczyki  + bransoleta w kolorze czerwonym z odrobiną czerni. Patent na oryginalne wiązanie bransolety zaczerpnęłam od wspaniałej Saadii (wcześniej spytałam o pozwolenie ;p) i wyszło całkiem fajnie :D

Ale zrobiłam jeszcze coś. Powinnam być chodzącą reklamą swojej pracy, a nigdy nic nie mam ;p Wszystko jakoś się rozchodzi. Dlatego postanowiłam zrobić coś tylko dla mnie! I tak powstały kolczyki w moich kochanych kolorach, czyli granatowym i szarym z granatowymi rivoli Swarovskiego i czarnymi markizami akrylowymi. Wypróbowałam przy okazji trochę inną formę (muszę się rozwijać i ćwiczyć nowości). Jestem z nich dumna i już lubię je nosić ;)

zwyciężczynią została...

I stało się! Dziś dobiliśmy do 50-ciu obserwatorów :) A zatem wylosowałam jedną:

Policzyłam i okazało się, że to Monia Fioletowa!
Zatem gratuluję i ustalimy sobie co będzie nagrodą :)

"jak wycenić rękodzieło"- artykuł

Właśnie przeczytałam i oczywiście się z tym zgadzam, choć w praktyce to trudne do zrealizowania ot tak. Jednak umieszczam link do tego artykułu dla innych rękodzielniczek i dla naszych klientów :)

JAK WYCENIĆ RĘKODZIEŁO

kopertówka

Oto kopertówka w pudrowo różowym kolorze z niewielką sutaszową aplikacją w kolorze różowo-szarym. Minimalizm jest chyba bardziej elegancki niż wielkie formy :)

pomysł na oryginalny prezent

Coś innego dzisiaj.
Parę tygodni temu dostałam w gratisie od Retro Koralika szklany kaboszon. Długo nie wiedziałam co by tu z niego zrobić. W niedzielę zrobiłam sobie z tego szklany kaboszon ze zdjęciem mojego synka. Od razu też zamówiłam kilka rzeczy i dziś dostałam przesyłkę (oczywiście z Retro Koralika). Dzięki niej mój kaboszonek został  oprawiony i zawieszony.
Zrobiłam naszyjnik w kolorze starego złota ze zdjęciem Antośka, na łańcuszku są też zaczepione dwa kryształki w kolorze beżowym i metalowa kokardka.

I uważam, że taki naszyjnik lub brelok ze zdjęciem bliskiej osoby to świetny pomysł na prezent dla siebie lub dla kogoś. Osoby zainteresowane przesłaniem mi zdjęcia, żebym je umieściła w takiej oprawie zachęcam do zamawiania (45zł naszyjnik) :)

naszyjniczek

Właśnie skończyłam naszyjnik z motywem wiosennym, ale w kolorach bardzo stonowanych. Zawieszka w kolorze starego złota opleciona  beżem i odrobiną szarości. Łańcuszek również w kolorze starego złota z kulką z gniecionego szkła w tym samym kolorze.

inny styl

Dziś prezentuję komplet, który robiłam na zamówienie dla mojej koleżanki. Zażyczyła sobie zestawik w innym stylu niż to co robiłam dotychczas. To moja pierwsza bransoletka w całości z sutaszu a nie na bazie filcowego paska. Pierwszy raz również tworzyłam taką jakby obręcz ze sznurków- motyw, który musiałam użyć na końcach bransoletki i są podstawą kolczyków. I wygląda to na łatwe do zrobienia, a w praktyce okazało się dla mnie bardzo trudne! Nie wiedziałam jak się za to zabrać ;p.

Jeszcze wspomnę o sznurkach, których użyłam. Są w tej pracy sznurki chińskie z Bazaru Dekoracji. Są świetne! Serio, do większych prac nadają się znakomicie, polecam każdemu!
Oprócz sznurków chińskich są jeszcze  sznurki z Retro Koralika, nie są tak dobrej jakości jak Pega czy wspomniane już chińczyki, ale w połączeniu z innymi nie robią problemu.

Poza sznurkami w komplecie znajdują się turkusy w białym kolorze, jaspis w wielu odcieniach beżu, szklane perełki, drobnica, metalowe wykończenia w kolorze antycznym :)

A tak to wszystko wygląda:

PS. Kto mi powie dlaczego niektóre zdjęcia gdy je wrzucam przekręcają się do pionu i ciężko je oglądać?!

etapy tworzenia

Na prośbę portalu Kolczykomania zrobiłam foto-relację z tworzenia kolczyków. Powstały kolczyki ślubne (w planie jeszcze bransoletka do tego, ale już brakło mi sznurka...:/). Trochę długo to trwało, bo zrobiłam inne kolczyki ślubne, ale nie wyszły i musiał zostać unicestwione :(. Ale z tych jestem zadowolona.

A tak powstawały.
Prawie nigdy nie projektuję, ale tym razem się postarałam i nawet się trzymałam tego rysunku (w jednym miejscu chyba tylko odbiegłam). Tak wygląda projekt:

Następnie trzeba wyciągnąć potrzebne koraliki, sznurki, ale też igłę, żyłkę, filc i klej :)

Zszywanie pierwszych sznurków i koralika wygląda tak:

Potem kolejne:

W tym przypadku trzeba była połączyć dwa elementy w jeden kolczyk.

Szybciutko robimy drugi kolczyk (czyli ta nudna część, której nie lubię):

I gotowe:

:D

niezwykłe rozdanie :>

OOOOO!!!!!

Na tym blogu o tym chyba nie wspominałam, ale w moim poprzednim owszem, że dla mnie wyrocznią w sprawach sutaszu jest pani Małgosia Sowa, czyli PiLLow :> Uwielbiam przeglądać niezwykłe dzieła wychodzące spod jej rąk, posiadam również pierwszą książkę jej autorstwa (była baaardzo pomocna w nauce- polecam!). Nie stać mnie tylko na kupienie czegokolwiek marki PiLLow Design. Dlatego dzisiejsza informacja na Facebook'u mnie mile zaskoczyła- jest możliwość wygrania kolczyków pani Sowy! Cudownie! Pragnę tej wygranej, ale polecam każdemu wejść i wziąć udział. Więcej informacji  TUTAJ

kolejna bransoletka :)

Na zamówienie bransoletka na czarnym filcu. Sznurki w kolorach czerni, ciemnego różu, a do tego złote koraliki :) Do wyjściowej sukienki. Myślę, że jest dość elegancka i skromna?