A jeśli chodzi o moją pracę ostatnio...
Przyjaciółka poprosiła o wijącą się bransoletkę ale w "słitaśnych" kolorach błękitu i różu. Powstało takie oto coś:
A prócz tego zażyczył sobie kolczyki, które już robiłam. Miałam więc szansę zrobić stary wzór z większym doświadczeniem i z innych produktów:
A jutro mam nadzieję skończę komplet ślubny dla pewnej Pani, która w maju ma ślub. Komplecik skromny i delikatny, ale ładny :>.
Te czarne kolczyki przypominają mi baletnicę :).
OdpowiedzUsuńwww.swiatsutaszu.blogspot.com